sobota, 19 kwietnia 2014

KULTURA, CZY RELIGIA ŹRÓDŁEM "TRADYCJI"?



Spróbuję zdefiniować „tradycję”, którą pojmuję jako powtarzające się cyklicznie czynności, których założeniem jest wsparcie procesu przetrwania, rozumianego przeze mnie, jako połączenie natury człowieka z przyrodą. Jeżeli przyjmiemy taką definicję tradycji, to na pierwszy rzut oka widać, że to „kultura” jest źródłem „tradycji”, gdyż „kulturę” powinniśmy rozumieć jako „dorobek tradycji”, czyli wszystko to, co stworzył człowiek w procesie swojego rozwoju cywilizacyjnego. Religia przejęła „tradycję” do stworzenia „kultu”, który również oparty jest na cyklicznie powtarzających się czynnościach. Jednak człowiek zanim swoje czynności skierował w stronę „bogów”, to najpierw wykonywał te czynności w swojej codziennej egzystencji, która na początku w swojej pierwotnej formie zaczęła się przekształcać w rozwinięte formy, dzięki czemu uznał, że „żyje”. Myślę, że jest to kolejny dowód na to, że religia jest tworem człowieka, który z drugiej strony, tak naprawdę nie miał innego wyjścia, i okoliczności wymusiły na nim kreację „bytów wyższych”, dzięki którym wypracował metody rozwijania się, ale obserwacja historii tego rozwoju pokazuje, że czas najwyższy, aby spojrzeć na istotę człowieka z innej perspektywy, bo ten rozwój zaczyna przybierać znamiona „pseudo rozwoju”, w którym człowiek zaczyna się cofać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz