wtorek, 8 kwietnia 2014

CZY DO WIARY POTRZEBNY JEST "BÓG"?

W "co" lub w "kogo" my tak naprawdę wierzymy? Otóż, jedni wierzą w pomyślność losu, że będą zdrowi, szczęśliwi. Inni wierzą w miłość, czyli szukają "drugiej połowy", aby pójść razem przez życie. Jeszcze inni wierzą, że to, o czym wyżej napisałem mogą dać tylko pieniądze i dlatego robią wszystko, aby ich mieć jak najwięcej. Zauważmy jednak, że ci wszyscy, bez względu w co wierzą, gromadzą się w różnego rodzaju świątyniach i wspólnie modlą się do "tego samego boga". Czy rzeczywiście tak jest? Z powyższego wynika, że człowiek potrzebuje "punktu odniesienia" i odnalazł ten punkt w "społeczności". Najwyraźniejszym odbiciem tego pojęcia jest "wspólnota religijna", ale w tych świątyniach, mimo naszych zapatrywań na życie nie rozumiemy, co do nas mówi kapłan, jesteśmy tylko wstanie go cytować, ale sensu tych słów już nie rozumiemy. Wszystko to dzieje się dlatego, ponieważ nie rozumiemy sensu wiary, która jest fundamentem naszej natury. A jej sens leży w jej "wartości". Wiara jest "wartością" wtedy, gdy "podmiot" mojej wiary jest prawdą o mnie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz