środa, 14 maja 2014

ISTOTA "SŁOMIANEGO ZAPAŁU".



Człowiek od zawsze doświadcza ogromu bogactw, jakimi dysponuje natura. Jednak ze swojej ludzkiej natury od razu pragnie mieć wszystko. I w tym tkwi zasadniczy problem człowieka. Bo jeżeli chce mieć wszystko, to zazwyczaj ma niewiele, gdyż staje w konfrontacji ze swoimi możliwościami. W tym miejscu warto zwrócić uwagę na pojęcie „pożądliwości” i tak naprawdę to ona jest istotą „słomianego zapału”. Ludzka pożądliwość kieruje człowieka na tor, jak ja to nazywam, „expressu gromadzenia”, przy czym po pewnym czasie sam nie może się już w tym wszystkim odnaleźć. A wystarczy chcieć tyle, ile mogę mieć z uwzględnieniem własnych możliwości. Dla porównania, żeby wyjaśnić „pożądliwość” posłużę się przykładem człowieka, który chce mieć pałac z 1 000 pokoi. Kiedy już wprowadza się do tego pałacu zaczyna się gubić w jego przestrzeni i nie wie gdzie jest najbliższa toaleta, a gdzie jest garderoba, żeby się przebrać. Całe bogactwo natury, jakie nas otacza jest dla człowieka, ale w kontekście jego możliwości ogarnięcia tego bogactwa. Jeżeli więc, człowiek już wie kim jest w pryzmacie swoich predyspozycji, to w kontekście bogactw natury powinien szukać i gromadzić te, które pozwolą mu być tym kim chce być. Ja ze swojej strony mam głęboką nadzieję, że każdy chce po prostu być lepszy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz